Jestem inicjatorem grupy, która przymierza się do pozwu zbiorowego przeciwko jednemu z deweloperów. Grupa, która się zawiązała 2 miesiące temu liczy ok. 20 osób i na wstępnym etapie chcemy podjąć z dew. negocjacje w sprawie zwrotu naliczonej nam tzw. waloryzacji ceny mieszkania, jakiej dokonał on sprzedając nam mieszkania, opierając się na tzw. wskaźniku Sekocenbudu (ok. 3 lat temu). Od tego czau dew. przegrał proces cywilny z jednym z kupujących i Sąd zasądził zwrot całej zwaloryzowanej kwoty naliczenia wraz z odsetkami. Chcemy iść śladem tego procesu, gdyż nasze warunki umów były takie same i albo w ramach negocjacji albo w ramach pozwu zbiorowego dochodzić zwrotu pieniędzy.
Jedynym na razie znakiem zapytania są ewent. koszty postępowania, gdyż obawiam się, że Sąd może wyznaczyć zbyt wysokie koszty sądowe jak na nasze możliwości i co wówczas? Czy gdyby Sąd podjął decyzję o zbyt wysokich kosztach sądowych możemy bez konsekwencji (tzn. bez płacenia) odstąpić od sprawy? Czy można mieć nadzieję, że Sądy nie będą chciały na starcie zniechęcać obywateli do tego rodzaju działań i te koszty nie będą zbyt wysokie. Chodzi o sytuację, gdybyśmy np. proces przegrali.
Zamierzamy oczywiście skorzystać z usług jednej z kancelarii prawnych.